Marihuana zamiast lekarstwa.
Policjanci z Komisariatu Policji w Stoczku Łukowskim zatrzymali 17-latka z powiatu siedleckiego, który posiadał marihuanę. Funkcjonariusze zabezpieczyli blisko 14 gram suszu marihuany, z których można zrobić około 60 porcji narkotyku. Zatrzymany trafił do policyjnego aresztu.
-
załącznik
Policjanci z Komisariatu Policji w Stoczku Łukowskim zatrzymali 17-latka z powiatu siedleckiego, który posiadał marihuanę. Funkcjonariusze zabezpieczyli blisko 14 gram suszu marihuany, z których można zrobić około 60 porcji narkotyku. Zatrzymany trafił do policyjnego aresztu.
Policjanci podczas patrolowania miejscowości Stoczek Łukowski zauważyli jak na widok radiowozu do passata w pośpiechu wsiadło kilku młodych mężczyzn i szybko odjechali. Funkcjonariusze postanowili ich wylegitymować. Podczas prowadzenia tej czynności mężczyźni zachowywali się bardzo nerwowo co wzbudziło u mundurowych podejrzenie, że coś mogą ukrywać. Podczas sprawdzenia pojazdu policjanci znaleźli woreczek z suszem marihuany oraz szklaną fifkę. Autem jechało pięciu mężczyzn w wieku 19-20 lat. Byli mieszkańcy powiatu łukowskiego i siedleckiego.
Dalsze ustalenia funkcjonariuszy doprowadziły do 17-latka z powiatu siedleckiego, który tym mężczyznom sprzedał jedną działkę marihuany. Podczas przeszukania jego posesji mundurowi w opakowaniu po lekarstwie ujawnili 17 woreczków strunowych z marihuaną. W sumie zabezpieczono blisko 14 gram narkotyku. Z takiej ilości zabezpieczonych środków odurzających można sporządzić blisko 60 porcji konsumenckich. 17 latek trafił do policyjnego aresztu.
Zgodnie z Ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii za posiadanie zabezpieczonego towaru grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności. Teraz policjanci sprawdzają, czy zatrzymany nie handlował narkotykami.