Aktualności

Centralne obchody święta Policji

Wczoraj punktualnie o 14.00 przed Pałacem Kultury i Nauki odbyła się Gala Święta Policji z udziałem Marszałka Sejmu RP Grzegorza Schetyny, Ministra SWiA Jerzego Millera i Podsekretarza Stanu gen. Adama Rapackiego. Uroczystości rozpoczął koncert Orkiestry Reprezentacyjnej Policji, po którym poeta, autor piosenek, podróżnik - Krzysztof Cezary Buszman - odczytał wiersz pt. ?Katyń? nawiązujący do zbrodni katyńskiej i katastrofy polskiego rządowego samolotu pod Smoleńskiem.

Policjantów i wszystkich gości zgromadzonych na uroczystości przed PKiN powitał gen. insp. Andrzej Matejuk Komendant Główny Policji i podziękował za udział w Gali. W swoim wystąpieniu mówił o tegorocznej nowej formule obchodów – Chcemy pokazać Policję przez pryzmat nie tylko regulaminu, ceremoniału ale przez wymiar społeczny. Za chwilę poznacie Państwo policjantów, którzy w III edycji plebiscytu „Policjant, który mi pomógł” zostali wyróżnieni przez osoby, którym ci policjanci nieśli pomoc. Nowa formuła to również dialog Policji z młodzieżą m.in. przez program reprezentowany przez KGP - PaT (Profilaktyka a Ty). Komendant mówił również o zaangażowaniu i skuteczności policjantów, policjantek i pracowników Policji, o efektywnej walce z przestępczością, jak również o policjantach, którzy zdali egzamin w trudnych warunkach walcząc z powodzią, niosąc pomoc, ratując życie, dowożąc żywność i leki –  Byli gdzie potrzebna była pomoc policjanta – za to gorąco im dziękuję. Na zakończenie swojego wystąpienia Pan Komendant złożył policjantom życzenia - Z okazji Święta Policji składam wszystkim policjantom, policjantkom, pracownikom Policji najserdeczniejsze życzenia. Dziękuję za zaangażowanie. To dzięki ich pracy nasi mieszkańcy bardzo dobrze, moim zdaniem, oceniają Policję (…) To Państwa zasługa. Za to gorąco dziękuję. Wszystkiego najlepszego.
Następnie wybrani policjanci i pracownicy Policji zostali uhonorowani odznaczeniami państwowymi i resortowymi. Po wręczeniu medali pięciu laureatów (czterech policjantów i jedna policjantka) III edycji plebiscytu „Policjant, który mi pomógł” otrzymało z rąk Marszałka Sejmu RP statuetki a z rąk Ministra SWiA oraz Komendanta Głównego Policji listy gratulacyjne.Wśród laureatów konkursu znalazł się asp. sztab Darisz Jamborski z KPP w Łukowie.

 Asp. szt. Dariusz Jamborski ma 42 lata, jest żonaty i ma 2 dzieci. Służbę w Policji pełni od 17 lat. Od listopada 1992 roku do marca 1996 roku pracował w komórce patrolowej, następnie do listopada 2000 roku był dzielnicowym a obecnie jest asystentem w komórce dochodzeniowo-śledczej.
W jaki sposób stał się laureatem tego plebiscytu? Od marca asp.szt. Dariusz Jamborki jako dzielnicowy, miał pod swoją opieką kilkanaście miejscowości należących do gminy Łuków. To był ten czas kiedy przyszło mu zmierzyć się z różnymi problemami mieszkańców, które rozwiązywał w sposób rzetelny i sumienny. Dzisiaj laureat mówi, że ten czas pracy, jako dzielnicowy dał mu dużo doświadczenia życiowego, zawodowego a także szerszego spojrzenia na krzywdy ludzi oraz możliwość i skuteczność niesienia im pomocy.
 Za swoją pomoc ofiarom przemocy w rodzinie został zgłoszony przez jedną z takich rodzin, której pomógł, do III edycji plebiscytu „Policjant, który mi pomógł”. Osoba, która zgłosiła asp. szt. Dariusza Jamborskiego do konkursu od wielu lat borykała się z problemem przemocy w rodzinie. Zgłaszająca mówi: cyt. Policja 997 nr 4 (61) – kwiecień 2010 „właściwy człowiek na właściwym miejscu. Był jak plaster na ranę. Wysłuchał, uspokoił, doradził. Przeprowadził przez kolejne piekło – tym razem prowadzące do rozwiązania sprawy, która leżała cieniem na naszym życiu i która nadal była aktualna. Obcy człowiek swoją pogodą ducha potrafił sprawić, że ta najtrudniejsza rozmowa w życiu była balsamem na obolałą duszę. Jeszcze dziś, kiedy o tym piszę, łzy cisną mi się do oczu. Niby robił tylko to, co do niego należało. Dla nas to był nowy świat. Podpowiedział, jak napisać wniosek do sądu, co zrobić, aby przyspieszyć sprawę. Mówi dalej kobieta, stanął po stronie prawa. Wskazał drogi, nakreślił portret psychologiczny podobnych przypadków. Wytłumaczył, że nie można odpuścić. Wszczął postępowanie i doprowadził je do końca. Tchnął w nas odwagę, której bez niego by nam nie starczyło. Sprawił, że zaufaliśmy Policji. Do dziś przy przypadkowych spotkaniach pyta, czy wszystko jest w porządku. Z mojej strony ma wdzięczność do końca życia. Historia, która jest w nas, która nie ma przedawnienia, i mimo upływu czasu przy byle okazji wyrywa się wartkim strumieniem wspomnień. Bo dziś wiem, że nie da się zapomnieć bólu, ale nie można też zapomnieć słów podziękowania”.
Nigdy nie oczekiwałem i nie oczekuję pochwał, nagród czy zaszczytów za swoją pracę. Najlepszą nagrodą jest dla mnie satysfakcja, że swoją postawą oraz działaniem mogłem pomóc drugiej osobie widząc u niej radość i zadowolenie. Poczucie dobrze spełnionego obowiązku jest tu dla mnie najważniejsze. Na pewno jest miło, że moją postawę doceniają obywatele dając świadectwo swoimi zgłoszeniami do konkursu. To wyróżnienie jest dla mnie motywacją do podejmowania jeszcze bardziej skuteczniejszych działań w swojej codziennej pracy i jest poczuciem dobrze spełnionego obowiązku a pochwały i wyróżnienia są miłym dodatkiem. Myślę, że każdy policjant zakładając mundur ma świadomość, iż jest powołany do tego, aby stać na straży prawa i nieść pomoc drugiemu człowiekowi. Tak mówi skromny laureat III edycji plebiscytu „Policjant, który mi pomógł” asp. szt. Dariusz Jamborski.
 
 
Powrót na górę strony