Tragiczny finał zakrapianej imprezy.
Wczoraj łukowscy policjanci zatrzymali dwóch mieszkańców Stoczka Łukowskiego podejrzewanych o zabójstwo. Podczas libacji alkoholowej, w której uczestniczyli zatrzymani zginął 44-letni mieszkaniec Stoczka Łukowskiego. Policja ustala okoliczności w jakich mężczyzna został ugodzony nożem. Za zabójstwo grozi kara dożywotniego więzienia.
Wczoraj rano dyżurny komendy policji w Łukowie został powiadomiony, że w mieszkaniu należącym do 47-letniego mieszkańca Stoczka Łukowskiego zmarł 44-letni mężczyzna. Na miejsce pojechali kryminalni z łukowskiej komendy i policjanci z komisariatu w Stoczku Łukowskim. Jak ustalili w nocy z wtorku na środę w mieszkaniu 47-letniego Adama K. odbywała się libacja alkoholowa w której brał udział właściciel mieszkania i jego dwóch kolegów w wieku 44 i 55 lat. W trakcie „zakrapianej” imprezy doszło do sprzeczki podczas, której 44-latek został ugodzony nożem. Na skutek odniesionych obrażeń zmarł. Policjanci wraz z prokuraturą będą wyjaśniali wszelkie okoliczności tego tragicznego zdarzenia. Przeprowadzona sekcja zwłok wykaże co było bezpośrednią przyczyną śmierci mężczyzny. Dwóch mężczyzn uczestniczących w libacji zostało zatrzymanych. W chwili zatrzymania byli pijani. Jeden z nich miał blisko 1,7‰ natomiast drugi 2,3‰ alkoholu w organizmie.
W czwartek, 47-letniemu Adamowi K. właścicielowi mieszkania, przedstawiono zarzut popełnienia zabójstwa. W piątek podejrzany został tymczasowo aresztowany na okres trzech miesięcy.
Za zabójstwo grozi kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.